W dobie rosnącej popularności mobilnego stylu życia, coraz więcej osób łączy Fotowoltaika z podróżami kamperem i użytkowaniem samochodów elektrycznych. Pojawia się pytanie, czy możliwe jest ładowanie EV z paneli PV zainstalowanych na dachu kampera lub przyczepy – bez konieczności korzystania z tradycyjnych ładowarek. Choć technicznie jest to wykonalne, wymaga odpowiedniego przygotowania, przemyślanej konfiguracji oraz realistycznego podejścia do ilości energii, jaką można uzyskać z mobilnego źródła. W artykule analizujemy, w jakich warunkach takie ładowanie ma sens i co trzeba wiedzieć przed wyjazdem.
Moc mobilnych instalacji PV w kamperze
Fotowoltaika zainstalowana na dachu kampera najczęściej osiąga moc od 200 do 800 W – co przy optymalnych warunkach pozwala na uzyskanie 1–3 kWh energii dziennie. Taka ilość wystarcza do zasilenia urządzeń wewnątrz pojazdu (lodówki, oświetlenia, laptopów), ale w przypadku ładowania auta elektrycznego jest to wartość zdecydowanie zbyt niska. Przy założeniu, że EV zużywa średnio 15–20 kWh na 100 km, uzysk z mobilnej PV wystarczyłby do przejechania zaledwie kilku kilometrów dziennie. Dlatego bezpośrednie ładowanie EV z instalacji PV w kamperze nie jest wydajne, ale istnieją sposoby, by wspierać ładowanie pośrednio.

Ładowanie przez magazyn energii lub powerbanki
Najlepszym rozwiązaniem w podróży jest ładowanie EV pośrednio – przez magazyn energii. Przenośne stacje zasilania (tzw. solar generatory) potrafią zgromadzić energię z paneli PV i przekazać ją do pojazdu przez gniazdo 230 V. Urządzenia takie jak EcoFlow, Bluetti czy Jackery oferują modele o pojemności nawet 2–3 kWh, co pozwala realnie naładować auto na kilkanaście kilometrów. Choć nie zastąpią one klasycznego ładowania z wallboxa, mogą okazać się ratunkiem w sytuacjach awaryjnych lub podczas krótkich postojów z dostępem do słońca. To dobre rozwiązanie dla użytkowników małych miejskich EV lub hybryd plug-in.
Carport mobilny lub panele rozkładane
Osoby podróżujące dłużej i z dużym kamperem mogą rozważyć zabranie ze sobą składanych lub rozwijanych paneli PV, które po rozłożeniu mają większą powierzchnię i moc (1–2 kWp). Taki „mobilny carport” może produkować wystarczająco dużo energii, by po kilku godzinach na postoju przekazać 4–8 kWh do auta – szczególnie jeśli pogoda sprzyja. Warunkiem jest tu jednak spora przestrzeń, brak cienia i zastosowanie odpowiednich regulatorów ładowania oraz inwerterów. Takie rozwiązanie jest coraz popularniejsze wśród kamperowiczów łączących styl życia off-grid z elektromobilnością.
Wady i ograniczenia ładowania z mobilnej PV
Główne ograniczenie to czas ładowania i niska moc uzysku. Nawet przy bardzo dobrej instalacji PV, proces ładowania będzie bardzo powolny, a przy braku słońca – niemożliwy. Dodatkowo, wiele EV nie pozwala na ładowanie z niską mocą (poniżej 2–3 kW), co oznacza konieczność zastosowania odpowiedniego przetwornika lub ładowarki z funkcją regulacji mocy. Nie bez znaczenia jest też waga i objętość sprzętu, który trzeba zmieścić w kamperze. Dlatego ładowanie EV z PV podczas podróży należy traktować jako uzupełnienie tradycyjnego zasilania, a nie jego pełnowartościowy zamiennik.
Energia słoneczna jako wsparcie w trasie
Choć ładowanie auta elektrycznego bezpośrednio z Fotowoltaika zamontowanej na kamperze jest ograniczone, to możliwe jest częściowe wsparcie podróży dzięki energii słonecznej. Instalacje fotowoltaiczne w wersji mobilnej mogą nie zastąpią pełnej stacji ładowania, ale zapewniają niezależność, elastyczność i możliwość uzupełniania zasięgu w awaryjnych sytuacjach. W połączeniu z magazynami energii, przemyślaną strategią ładowania i rozsądnym planowaniem tras, PV może być wartościowym uzupełnieniem ekologicznej i ekonomicznej podróży kamperem po Polsce i Europie.